Kilkanaście dni temu byliśmy świadkiem prawdziwej ludzkiej życzliwości oraz bezinteresownego niesienia pomocy innym. A wydarzyło się to dokładnie 17 sierpnia w Orchowie, do którego nasz klub został zaproszony na zorganizowaną przez mieszkańców imprezę charytatywną na rzecz 12-letniego Karola, chorego na białaczkę. Co ciekawe, wydarzenie to, zostało stworzone, by pomóc finansowo rodzinie chłopca przez samych sąsiadów, bez wsparcia gminy i władz.
Po otrzymaniu zaproszenie, długo się nie zastanawialiśmy. Piękny cel, dobra inicjatywa spowodowały, że bez namysłu postanowiliśmy tam pojechać, by poprzez swą obecność w pewien sposób pomóc. Zawsze, kiedy jesteśmy w stanie, staramy się wnieść coś dobrego.
Mieliśmy małe problemy z zebraniem załóg, bo to przecież sezon urlopowy i część z nas odpoczywała na wakacjach. Ostatecznie wyruszyliśmy z składzie: Aurlelia Kaczmarska, Wiesław Gruszczyński, Wiesław Duszyński oraz Roman i Adam Owczarzak.
Oczywiście nie pojechaliśmy z pustymi rękoma. Zabraliśmy ze sobą kilka upominków, bluzy, czapki i inne gadżety. Wszystko to zostało zapakowane w torby Miasta i Gminy Nekla i przeznaczone na licytacje, którą prowadził na imprezie pomysłodawca Pan Jan Dzikowski. Oprócz nas w akcję włączyli się inni: rożnego rodzaju przedsiębiorstwa, sklepy, osoby prywatne a także klub motocyklowy. Licytacja rozpoczęła się o 15: 00 i trwała do późnych godzin wieczornych. Sami również braliśmy w niej udział, „walcząc” dla Karola o przeróżne rzeczy, jakie udało nam się wygrać. Wszystko to przeplatane były różnorakimi atrakcjami: muzyką, pokazami strażackimi, pokazami lotów paralotni i motolotni. Całą imprezę można było obejrzeć z kosza strażackiego, z całkiem sporej wysokości, co cieszyło się niemałym zainteresowaniem. Koledzy motocykliści za symboliczna złotówkę przewozili zebranych po miejscowości, zbierając w ten sposób pieniążki dla rodziny Karola.
Cieszymy się niezmiernie, że otrzymaliśmy zaproszenie na tak ważne wydarzenie i, że mieliśmy okazję tam być i pewien sposób pomóc. Jeśli w przyszłym roku taka akcja będzie miała miejsce, nie omieszkamy tam zawitać.
K.M.S. i W. Nekla
Roman Owczarzak