Ogólnopolski Zlot Syren i ustanowienie rekordu Polski w liczbie Syren w jednym miejscu
Po majowym rajdzie Syren i Warszaw do Tallina, syreniarze oczekiwali kolejnego ważnego wydarzenia - zapowiedzianego już w grudniu Ogólnopolskiego Zlotu Syren we Wrześni, połączonego z ustanowieniem rekordu ilości samochodów tej marki na jednym zlocie. Choć główna część tego wydarzenia była zaplanowana na 29 czerwca, chętni uczestnicy mogli wziąć udział w trzydniowym zlocie, trwającym od piątku do niedzieli.
Pierwsze załogi zaczęły zjeżdżać do Wrześni już w czwartek, oczekując na resztę uczestników. Pozostali zlotowicze przybywali w piątek, reprezentując najdalsze zakątki Polski. Po rejestracji i zakwaterowaniu na noclegi, rozpoczęła się integracja przy ognisku. Rozmowy trwały do późnych godzin - nowi syreniarze poznawali stałych bywalców pikników i rajdów KMSiW, a inni mieli okazję spotkać się kolejny raz po dłuższej przerwie.
Sobota przywitała nas piękną pogodą. Choć najważniejsze wydarzenie tego dnia - ustanowienie rekordu Polski w liczbie Syren - miało rozpocząć się popołudniu, już od rana, na chętnych uczestników, czekały różne atrakcje. Kłęby błękitnego dymu, unoszące się nad Wrześnią, zwiastowały wyjazd kolumny syren w kierunku Rezerwatu Archeologicznego w Gieczu. Na miejscu, podzieleni na dwie grupy, mieliśmy okazję zobaczyć ciekawe zabytki architektoniczne oraz obiekty archeologiczne, z których najstarsze liczyły sobie nawet tysiąc lat. Malownicze położenie skansenu, dało również możliwość odpoczynku od upału w cieniu drzew.
Po zwiedzaniu skansenu, kolumna samochodów ruszyła w kierunku Wrześni, na kulminacyjne wydarzenie tego dnia - liczenie syren. Po drodze nie mogło zabraknąć przejazdu przez nieoficjalną stolicę Syren i Warszaw - Neklę.
Oprócz zlotowiczów biorących udział w trzydniowym wydarzeniu, do Nekli przybywali syreniarze z całej Polski, a niektórzy nawet z zagranicy. Każdy uczestnik miał możliwość wbicia pinezki, na specjalnie przygotowanej mapie, w miejscu, z którego przyjechał. Plac zapełniał się syrenami z minuty na minutę, a czas przybyłym uczestnikom umilał zespół "Policja Federalna" oraz Kamil Jaśkowiak i Krzysztof Ruszała, znani z programu telewizyjnego "Absurdy Drogowe".
Liczba przybyłych syren robiła spore wrażenie i była zaskoczeniem nawet dla Organizatorów. Po zakończeniu oficjalnego liczenia, został ogłoszony wynik - ustanowiono rekord w liczbie 139 Syren w jednym miejscu. Również różnorodność modeli była miłym zaskoczeniem - przyjechały niemal wszystkie wyprodukowane wersje: modele osobowe 100 do 105, 105l, wersje rolnicze (R-20) oraz osobowo - towarowe (105 Bosto). Nie zabrakło również perełek takich jak Syrena Laminat czy Syrena Sport. Sporą grupę stanowiły również samochody zmodyfikowane przez swoich właścicieli, głównie wersje cabrio.
Po podliczeniu przybyłych pojazdów, ich własciele zostali poproszeni o symboliczne odpalenie silników w tym samym momencie. Plac we Wrześni spowił charakterystyczny, błękitny dym...
Po zakończeniu imprezy, cześć załóg wróciła do swoich domów, natomiast uczestnicy trzydniowego zlotu wrócili na camping, gdzie przy wspólnej biesiadzie spędzili ostatni wieczór.
Niedzielny poranek upłynął pod znakiem pożegnań i przygotowań do wyjazdu. Cześć załóg rozjechała się do domów, natomiast chętni mieli możliwość zwiedzenia Muzeum Narodowego Rolnictwa i Przemysłu Rolno - Spożywczego w Szreniawie, które może się poszczycić największą w Polsce kolekcją samochodów dostawczych marki Tarpan.
Ogólnopolski Zlot Syren połączony z ustanowieniem rekordu Polski, to niewątpliwie jedno z najciekawszych wydarzeń motoryzacyjnych dla syreniarzy w ostatnim czasie. Dzięki świetnej organizacji oraz zaangażowaniu zarówno pomysłodawców jak i uczestników, zapewne będzie on jeszcze długo wspominany. Tymczasem członkowie i sympatycy KMSiW oczekują kolejnej okazji do spotkania, którą będzie zakończenie sezonu 2024r.
Krystian Stabryła
Chcielibyśmy serdecznie podziękować wszystkim za udział w tegorocznym zlocie. Wasza obecność i zaangażowanie sprawiły, że wydarzenie to stało się wyjątkowe. Dzięki Waszej aktywności, mogliśmy wspólnie spędzić czas w miłej atmosferze, wymienić się doświadczeniami i zacieśnić więzi, które na pewno będą owocować w przyszłości.
Szczególne podziękowania kierujemy do naszych sponsorów. To dzięki Waszemu wsparciu mogliśmy zorganizować to wydarzenie na tak wysokim poziomie. Wasza hojność i zaangażowanie są dla nas nieocenione, i mamy nadzieję na dalszą współpracę przy kolejnych projektach.
Jeszcze raz dziękujemy wszystkim za udział i wsparcie. Mamy nadzieję, że ten zlot na długo pozostanie w Waszych wspomnieniach i że spotkamy się ponownie w przyszłym roku!
Z wyrazami szacunku,
Zarząd KMSiW